Odbijamy się w sobie nawzajem jak w lustrach, wszyscy, bez wyjątku.
Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko.Bywają takie rozmowy, własne lub usłyszane, które są w staniewywrócić do góry nogami cały nasz swiat.Nie możemy ich przewidzieć.Nie możemy się na nie przygotować.Czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków,nieuchronne jak świt po ciemności
Odbijamy się w sobie nawzajem jak w lustrach, wszyscy, bez wyjątku.