Choć nieistotna, scena walczy jednak ze swą nieistotnością. Każdy partner marzy w scenie o tym, by mieć ostatnie słowo. Mówić jako ostatni, konkludować to nadawać przeznaczenie temu, co zostało powiedziane, to poskromić, posiąść sens, rozdawać go i nim uderzać; w przestrzeni mowy ten, kto przychodzi ostatni, zajmuje miejsce nadrzędne, przewidziane, wedle reguły przywileju, dla profesorów, prezydentów, sędziów, spowiedników: każda walka językowa ma na celu zdobycie tego miejsca; ostatnim słowem rozprzęgam, :likwiduję" przeciwnika
Choć nieistotna, scena walczy jednak ze swą nieistotnością. Każdy partner marzy w scenie o tym, by mieć ostatnie słowo. Mówić jako ostatni, konkludować to nadawać przeznaczenie temu, co zostało powiedziane, to poskromić, posiąść sens, rozdawać go i nim uderzać; w przestrzeni mowy ten, kto przychodzi ostatni, zajmuje miejsce nadrzędne, przewidziane, wedle reguły przywileju, dla profesorów, prezydentów, sędziów, spowiedników: każda walka językowa ma na celu zdobycie tego miejsca; ostatnim słowem rozprzęgam, :likwiduję" przeciwnika