Pozbywszy się tych współpodróżnych, zwykłych ludzi dnia, którzy zbłądzili i opuścili znajomy grunt, prawdziwe istoty nocy wzięły się do poważnych interesów. Nie różniły się one specjalnie od zwykłych interesów, prowadzonych za dnia w Ankh-Morpork. Tyle że noże były bardziej widoczne, a ludzie nie uśmiechali się tak często.
Pozbywszy się tych współpodróżnych, zwykłych ludzi dnia, którzy zbłądzili i opuścili znajomy grunt, prawdziwe istoty nocy wzięły się do poważnych interesów. Nie różniły się one specjalnie od zwykłych interesów, prowadzonych za dnia w Ankh-Morpork. Tyle że noże były bardziej widoczne, a ludzie nie uśmiechali się tak często.