...nie będę heroicznie udawał, że jest mi z chorobą i śmiercią dobrze, że bez krztyny lęku idę do "domu Ojca", bo to nieprawda. Jasne, że jeszcze bym sobie pożył. Postaram przygotować się na śmierć i ją samą przeżyć godnie i z klasą. Ale czy to się uda?
...nie będę heroicznie udawał, że jest mi z chorobą i śmiercią dobrze, że bez krztyny lęku idę do "domu Ojca", bo to nieprawda. Jasne, że jeszcze bym sobie pożył. Postaram przygotować się na śmierć i ją samą przeżyć godnie i z klasą. Ale czy to się uda?