Czymże jest historia bez polityki? Jest jak przewodnik, który wędruje i wędruje, a nikt za nim nie idzie, komu miałby wskazywać drogę, trudzi się więc zupełnie bez pożytku. A znów polityka bez historii jest jak wędrowiec pozbawiony przewodnika.
Czymże jest historia bez polityki? Jest jak przewodnik, który wędruje i wędruje, a nikt za nim nie idzie, komu miałby wskazywać drogę, trudzi się więc zupełnie bez pożytku. A znów polityka bez historii jest jak wędrowiec pozbawiony przewodnika.