Śpij. Uważaj tylko, żebyś się przez sen nie zadławiła tym swoim rozwidlonym językiem, lepiej połóż się na boku. Potem pościeram kałużę z jadu.
Kto to widział, żeby niewiasta czytała księgi, w dodatku takie grube, gdzie ani krojów sukien, ani romansów, a wszędzie więcej liter niż rycin?!...
Śpij. Uważaj tylko, żebyś się przez sen nie zadławiła tym swoim rozwidlonym językiem, lepiej połóż się na boku. Potem pościeram kałużę z jadu.