Znów poczuła znużenie, mrowienie i ciężar wokół karku, na ramionach, przenikające do kości. To jest - tak czy siak - miłość. Tak wygląda jej kształt i istota, kiedy znikają uniesienia, pożądanie, niebezpieczeństwa i zasadzki. Miłość w gruncie rzeczy to lawirowanie, negocjacje, poddanie się dwojga ludzi bałaganiarskim, banalnym, domowym rytuałom dzielonego wspólnie życia. W ten sposób, dzięki miłości, zdobywa się dobrze znane szczęście. Będzie musiała wyrzec się nieznanego, najpewniej niemożliwego, najprawdopodobniej nieosiąga
Znów poczuła znużenie, mrowienie i ciężar wokół karku, na ramionach, przenikające do kości. To jest - tak czy siak - miłość. Tak wygląda jej kształt i istota, kiedy znikają uniesienia, pożądanie, niebezpieczeństwa i zasadzki. Miłość w gruncie rzeczy to lawirowanie, negocjacje, poddanie się dwojga ludzi bałaganiarskim, banalnym, domowym rytuałom dzielonego wspólnie życia. W ten sposób, dzięki miłości, zdobywa się dobrze znane szczęście. Będzie musiała wyrzec się nieznanego, najpewniej niemożliwego, najprawdopodobniej nieosiąga