Tyle prawd ilu ludzi. Czasami prawdziwszą Prawdę przez chwilę dostrzegam, skrywając się pod siebie samej bałamutnym podobieństwem, wszelako gdy zbliżam się do niej, poruszy się i głębiej schowa w cierniste bagno rozbieżności.
Tyle prawd ilu ludzi. Czasami prawdziwszą Prawdę przez chwilę dostrzegam, skrywając się pod siebie samej bałamutnym podobieństwem, wszelako gdy zbliżam się do niej, poruszy się i głębiej schowa w cierniste bagno rozbieżności.