I tak sobie myślę, jaki to byłby cud, gdyby ów upragniony, od niepamiętnych czasów oczekiwany przez człowieka cud okazał się niczym innym jak tylko dwoma kawałkami gówna wrzuconymi do bidetu przez wiernego apostoła. Co by to było, gdyby w ostatniej chwili, kiedy nakryto stół, przygotowano bankiet i słychac już uderzenia w czynele, pojawił się nagle, bez żadnego ostrzeżenia, srebrny półmisek, na którym nawet ślepy dostrzegłby ni mniej, ni więcej, tylko dwa wielkie kawały gówna. Sądze, że byłoby to cudowne jako rzecz zupełnie niespo
I tak sobie myślę, jaki to byłby cud, gdyby ów upragniony, od niepamiętnych czasów oczekiwany przez człowieka cud okazał się niczym innym jak tylko dwoma kawałkami gówna wrzuconymi do bidetu przez wiernego apostoła. Co by to było, gdyby w ostatniej chwili, kiedy nakryto stół, przygotowano bankiet i słychac już uderzenia w czynele, pojawił się nagle, bez żadnego ostrzeżenia, srebrny półmisek, na którym nawet ślepy dostrzegłby ni mniej, ni więcej, tylko dwa wielkie kawały gówna. Sądze, że byłoby to cudowne jako rzecz zupełnie niespo