Powinniśmy wszyscy, jako obywatele, mimo olbrzymich przeszkód, z zaciętą i stoicką determinacją, rozsądnie zdefiniować prawdę własnego życia, naszych społeczeństw. To nasz podstawowy obowiązek. To nawet imperatyw. Dopóki taka determinacja nie pojawi się w naszej wizji politycznej, dopóty nie ma żadnej nadziei na odbudowanie tego, co właśnie tracimy - naszej ludzkiej godności".
Powinniśmy wszyscy, jako obywatele, mimo olbrzymich przeszkód, z zaciętą i stoicką determinacją, rozsądnie zdefiniować prawdę własnego życia, naszych społeczeństw. To nasz podstawowy obowiązek. To nawet imperatyw. Dopóki taka determinacja nie pojawi się w naszej wizji politycznej, dopóty nie ma żadnej nadziei na odbudowanie tego, co właśnie tracimy - naszej ludzkiej godności".