Po prostu wprowadzam dystans. Nie lubię zbytnio zbliżać się do ludzi, bo potem trudno jest czasami pogodzić się z bólem odrzucenia.
Byłem mistrzem w ukrywaniu uczuć. Uczucia to słabość, pokazują zbyt wiele, obnażają to, co siedzi w człowieku. Kiedy je okazujesz, inni mogą czytać w tobie jak w książce. Widzą twoje słabości
Piski dziewczyn stojących przy samej klatce oznaczały, że walka musiała się podobać.A już ja to na pewno.
Wyszedłem z klatki bocznym wyjściem dla zawodników i udałem się na zaplecze klubu.Polluks szedł za mną.
Stanąłem i spojrzałem na przyjaciela. Był mojego wzrostu, więc gapiłem się wprostw jego przerażające czarne gały.
Po prostu wprowadzam dystans. Nie lubię zbytnio zbliżać się do ludzi, bo potem trudno jest czasami pogodzić się z bólem odrzucenia.