Prosty człowiek sam po sobie sprząta i dlatego w każdych warunkach pozostanie człowiekiem. Arystokrata przyzwyczajony jest do tego, że sprzątają po nim inni, i gdy nie ma tych innych, przekształca się w bydlę.
Prosty człowiek sam po sobie sprząta i dlatego w każdych warunkach pozostanie człowiekiem. Arystokrata przyzwyczajony jest do tego, że sprzątają po nim inni, i gdy nie ma tych innych, przekształca się w bydlę.