(...) bo widzisz,już mi było wszystko jedno - po Oświęcimiu straciłam wiarę w Boga, o ile nawet istniał.Powiedziałam sobie: On się ode mnie odwrócił.A skoro się odwrócił, to tak Go nienawidzę, że muszę Mu to okazać, dowieść Mu swojej nienawiści.
Depresja jest zaburzeniem afektywnym, tak tajemniczo bolesnym oraz w tak nieuchwytny sposób objawiającym się jaźni - intelekelowi, który pełni rolę mediatora - że opisanie jej słowami graniczy z niemożliwością.
(...) bo widzisz,już mi było wszystko jedno - po Oświęcimiu straciłam wiarę w Boga, o ile nawet istniał.Powiedziałam sobie: On się ode mnie odwrócił.A skoro się odwrócił, to tak Go nienawidzę, że muszę Mu to okazać, dowieść Mu swojej nienawiści.