W naszym świecie ślepi wioda ślepych, chorzy leczą się u chorych. Idziemy ciągle naprzód, ale nasz postęp prowadzi do stołu operacyjnego, przytułku, domu wariatów, okopów. Nie mamy uzdrowicieli, tylko rzeźników, których znajomość anatomii upoważnia do wycinania czy też obcinania naszych schorowanych organów, abyśmy mogli żyć jako kaleki do czasu, kiedy staniemy się zdatni do rzeźni.
W naszym świecie ślepi wioda ślepych, chorzy leczą się u chorych. Idziemy ciągle naprzód, ale nasz postęp prowadzi do stołu operacyjnego, przytułku, domu wariatów, okopów. Nie mamy uzdrowicieli, tylko rzeźników, których znajomość anatomii upoważnia do wycinania czy też obcinania naszych schorowanych organów, abyśmy mogli żyć jako kaleki do czasu, kiedy staniemy się zdatni do rzeźni.