Staszek zastanawiał się, czy mieszkańcy wiodą zwyczajne, niczym niezmącone życie, czy też może snują się jak cienie ulicami swojego miasta, nie mogąc uwierzyć w to, że za miedzą ludzie masowo umierają. Choć po prawdzie niewiele miało to wspólnego z umieraniem. Umieranie kojarzy się z czymś naturalnym, zwykłą koleją rzeczy, nieuchronnym końcem. Natomiast wszystko to, co działo się w Konzentrationslager Mauthausen, było nienaturalne, zwyrodniałe, i stanowiło ostateczną aberrację.
Staszek zastanawiał się, czy mieszkańcy wiodą zwyczajne, niczym niezmącone życie, czy też może snują się jak cienie ulicami swojego miasta, nie mogąc uwierzyć w to, że za miedzą ludzie masowo umierają. Choć po prawdzie niewiele miało to wspólnego z umieraniem. Umieranie kojarzy się z czymś naturalnym, zwykłą koleją rzeczy, nieuchronnym końcem. Natomiast wszystko to, co działo się w Konzentrationslager Mauthausen, było nienaturalne, zwyrodniałe, i stanowiło ostateczną aberrację.