Cytat

Na środku sieni leżały w bezładzie resztki balustrady, potrzaskanej w drobny mak, która miała zabezpieczać przed upadkiem z góry na dół, a jednak Stefana Surzyńskiego nie zabezpieczyła, bo runął, skręcając sobie kark. Nikt tego nie posprzątał od tamtego feralnego dnia. ,,A kto miał to zrobić?" - pomyślała Magda, mając do siebie pretensje, że zajęta swoimi sprawami, zaniedbała Mruka.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy