Najbardziej wstrząsające okrucieństwa nie były na ogół popełniane przez ludzi prostych: chorwackich robotników i chłopów, lecz przez katolickich intelektualistów. Pod tym względem szczególnie odznaczył się franciszkański prawnik, Petar Brzica. Gdy 29 sierpnia 1942 roku w obozie koncentracyjnym Jasenovac wydano rozkaz przeprowadzenia masowej egzekucji więźniów, by zwolnić miejsce dla nowego transportu, załoga obozu urządziła sobie zawody, w których rywalizowano o to, kto w ciągu nocy zabije najwięcej Serbów. Zwyciężył właśnie B
Najbardziej wstrząsające okrucieństwa nie były na ogół popełniane przez ludzi prostych: chorwackich robotników i chłopów, lecz przez katolickich intelektualistów. Pod tym względem szczególnie odznaczył się franciszkański prawnik, Petar Brzica. Gdy 29 sierpnia 1942 roku w obozie koncentracyjnym Jasenovac wydano rozkaz przeprowadzenia masowej egzekucji więźniów, by zwolnić miejsce dla nowego transportu, załoga obozu urządziła sobie zawody, w których rywalizowano o to, kto w ciągu nocy zabije najwięcej Serbów. Zwyciężył właśnie B