Dla nas wszystko jest takie, jakbyśmy już to widzieli - może w jakimś prospekcie? - a błyskawiczne wojaże odbywali właściwie dla sprawdzenia. Tak wszystko jest na swoim miejscu, rzeźby Thorvaldsena, szczyt Jungfrau, pomnik Ibsena w Oslo i parlament angielski. W porządku, możemy wracać do domu. Świat mieści się w aparacie Kodaka, wspomnienia przesuwają się jak klatki filmu, wszystko jest niewyraźne i zlewa się ze sobą, a wspomnienia z podróży kurczą się do rozmiarów hasła".
Dla nas wszystko jest takie, jakbyśmy już to widzieli - może w jakimś prospekcie? - a błyskawiczne wojaże odbywali właściwie dla sprawdzenia. Tak wszystko jest na swoim miejscu, rzeźby Thorvaldsena, szczyt Jungfrau, pomnik Ibsena w Oslo i parlament angielski. W porządku, możemy wracać do domu. Świat mieści się w aparacie Kodaka, wspomnienia przesuwają się jak klatki filmu, wszystko jest niewyraźne i zlewa się ze sobą, a wspomnienia z podróży kurczą się do rozmiarów hasła".