...przyjaźń. Niekiedy myślę zgoła, że jest to najsilniejszy związek w życiu...może dlatego taki rzadki. Co tkwi u jego podstaw? Sympatia? Puste, jałowe słowo, za słabe, aby dwóch ludzi w krytycznej życiowej sytuacji mogło wesprzeć się wzajemnie z samej tylko sympatii. Może więc coś innego?... Może w głębi wszystkich lidzkich związków jest jakiś maleńki Eros?... Eros przyjaźni nie potrzebuje ciała...ono mu nawet przeszkadza, albowiem działa podniecająco. A jednak Eros. Na dnie każdej miłości, każdego ludzkiego związku żyje Eros.
...przyjaźń. Niekiedy myślę zgoła, że jest to najsilniejszy związek w życiu...może dlatego taki rzadki. Co tkwi u jego podstaw? Sympatia? Puste, jałowe słowo, za słabe, aby dwóch ludzi w krytycznej życiowej sytuacji mogło wesprzeć się wzajemnie z samej tylko sympatii. Może więc coś innego?... Może w głębi wszystkich lidzkich związków jest jakiś maleńki Eros?... Eros przyjaźni nie potrzebuje ciała...ono mu nawet przeszkadza, albowiem działa podniecająco. A jednak Eros. Na dnie każdej miłości, każdego ludzkiego związku żyje Eros.