Gdy w patrycjuszowskim domu panna się nudziła, nie grała w karty, nie biegła do kina czy do kawiarni, tylko sięgała po książkę i czytała - takie były czasy.
Gdy w patrycjuszowskim domu panna się nudziła, nie grała w karty, nie biegła do kina czy do kawiarni, tylko sięgała po książkę i czytała - takie były czasy.