Cytat

Delikatna mgiełka łagodziła kontury i tłumiła okolice głuchą ciszą. Dziwna była to pora, niby jeszcze lato, lecz jakieś tchórzliwe, zrezygnowane, usuwające się przed pierwszymi zwiastunami jesieni. Charakterystyczna woń butwiejącego listowia wyczuwało się zwłaszcza w powietrzu poranków i zmierzchu.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy