W grupie podobnych sobie człowieka czuje się bardziej pewnie. Niekiedy kryje się też za tym pycha. Jak na przykład u ludzi, którzy afiszują przesadnie związek z jakimś ugrupowaniem, np. szale fanów sportowych albo różne wiece polityczne czy procesje religijne na pokaz. Im głośniej tym lepiej. W grupie jesteśmy siłą, ma to chyba mówić. jesteśmy od was lepsi, bo jest na dużo. Być może w pojedynkę czują się już zerem.
W grupie podobnych sobie człowieka czuje się bardziej pewnie. Niekiedy kryje się też za tym pycha. Jak na przykład u ludzi, którzy afiszują przesadnie związek z jakimś ugrupowaniem, np. szale fanów sportowych albo różne wiece polityczne czy procesje religijne na pokaz. Im głośniej tym lepiej. W grupie jesteśmy siłą, ma to chyba mówić. jesteśmy od was lepsi, bo jest na dużo. Być może w pojedynkę czują się już zerem.