(...) rozmyślania nad Bożym zamysłem i rozmaitymi Boskimi uczynkami są całkowicie bezcelowe. Bo rozmyślania narzędzia o majstrze są po prostu bezsensowne. To nie ten poziom, to nie to, co może zostać przemyślane. Brakuje metody i zasięgu myślenia, brakuje wyobraźni. (...) Nie rozumiem, co oznacza to wszystko, co się dzieje. I nie proszę o zrozumienie. Ale jasne jest, że Pan Bóg jest przychylny mi i wielu z tych, których znam. Pieści nas. Obstawił nas całym pocztem opiekunów i aniołów.
(...) rozmyślania nad Bożym zamysłem i rozmaitymi Boskimi uczynkami są całkowicie bezcelowe. Bo rozmyślania narzędzia o majstrze są po prostu bezsensowne. To nie ten poziom, to nie to, co może zostać przemyślane. Brakuje metody i zasięgu myślenia, brakuje wyobraźni. (...) Nie rozumiem, co oznacza to wszystko, co się dzieje. I nie proszę o zrozumienie. Ale jasne jest, że Pan Bóg jest przychylny mi i wielu z tych, których znam. Pieści nas. Obstawił nas całym pocztem opiekunów i aniołów.