Nie było chyba w Polsce lepszego miejsca, żeby spędzić wiosenny wieczór przy kuflu piwa, niż ocieniony kasztanami taras Kordegardy, zwanej wśród bywalców Kordą.
Nie było chyba w Polsce lepszego miejsca, żeby spędzić wiosenny wieczór przy kuflu piwa, niż ocieniony kasztanami taras Kordegardy, zwanej wśród bywalców Kordą.