Każda opowieść o miłości to potencjalne opowieści o żalu. Jeśli nie na początku, to później. Jeśli nie dla jednej osoby, to dla drugiej. Czasem dla obu. (Str 59).
Pytam sama siebie: do kogo właściwie skierowana jest powieść. W przypadku mojej osoby jest to odbiorca niewymagający, pragnący jedynie zatonąć w lekturze między dwudziestą drugą a zaśnięciem. Rozumiem, że ma Pan większe ambicje. Ważne jest też aby trafiła się postać na tyle do mnie podobna, bym się mogła z nią utożsamiać, a że jestem dużą indywidualistką, rzadko się to zdarza.
Każda opowieść o miłości to potencjalne opowieści o żalu. Jeśli nie na początku, to później. Jeśli nie dla jednej osoby, to dla drugiej. Czasem dla obu. (Str 59).