Sprawy świata są proste. Jak za lemoniadę groziło piekło - to hulaj dusza - poproszę siedem lemoniad. Jak samo łakome (w oryginale: pożądliwe) spojrzenie na opaloną wczasowiczkę już jest cudzołóstwem - to tylko frajer poprzestanie na samym spojrzeniu. Jak diabeł jest wszędzie - to znaczy, że go w ogóle nie ma albo w najlepszym razie jest gipsowy i z NRD. Jak w koło i bez przerwy ględzi się o szatanie, to nie ma szatana - jest ględzenie.
Sprawy świata są proste. Jak za lemoniadę groziło piekło - to hulaj dusza - poproszę siedem lemoniad. Jak samo łakome (w oryginale: pożądliwe) spojrzenie na opaloną wczasowiczkę już jest cudzołóstwem - to tylko frajer poprzestanie na samym spojrzeniu. Jak diabeł jest wszędzie - to znaczy, że go w ogóle nie ma albo w najlepszym razie jest gipsowy i z NRD. Jak w koło i bez przerwy ględzi się o szatanie, to nie ma szatana - jest ględzenie.