Całe to majstrowanie przy historii, bieganie po świecie, zaczepianie różnych ludzi... Nie, już nie. Szczerze ci wyznam, że nigdy nie byłem całkiem pewien, czy powinniśmy to robić. Nie, sprzątanie całkiem mi wystarcza. W zamiecionej do czysta podłodze jest coś takiego... prawdziwego.
Całe to majstrowanie przy historii, bieganie po świecie, zaczepianie różnych ludzi... Nie, już nie. Szczerze ci wyznam, że nigdy nie byłem całkiem pewien, czy powinniśmy to robić. Nie, sprzątanie całkiem mi wystarcza. W zamiecionej do czysta podłodze jest coś takiego... prawdziwego.