I mam uczucie, że nie ma już o czym mówić. I nigdy nie będzie. Bo słowa nie mogą wyrazić pustki. Im jest ich więcej, tym bardziej kłamią.
Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko.Bywają takie rozmowy, własne lub usłyszane, które są w staniewywrócić do góry nogami cały nasz swiat.Nie możemy ich przewidzieć.Nie możemy się na nie przygotować.Czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków,nieuchronne jak świt po ciemności
I mam uczucie, że nie ma już o czym mówić. I nigdy nie będzie. Bo słowa nie mogą wyrazić pustki. Im jest ich więcej, tym bardziej kłamią.