Łatwo się mówi, trudniej się robi. Kiedy nikt nie widzi w tobie tego, co ty sama w sobie dostrzegasz, to zaczynasz podejrzewać, że faktycznie nic w tobie nie ma. I że oni wszyscy mają rację.
Wtedy uważał, że prawda sama się obroni. Ale prawda, wbrew temu, co się o niej mówi, jest cicha i nigdy nie wyrywa się do oświadczeń. Nie krzyczy: "To ja! To ja!". Tylko czeka. I przez to wiele psuje.
Łatwo się mówi, trudniej się robi. Kiedy nikt nie widzi w tobie tego, co ty sama w sobie dostrzegasz, to zaczynasz podejrzewać, że faktycznie nic w tobie nie ma. I że oni wszyscy mają rację.