Muzyka budziła chęć, by kopniakami rozbić ściany i wspiąć się do nieba po ognistych stopniach. Chęć, by wyrwać wszystkie przełączniki, wyszarpać wszystkie dźwignie i wetknąć palce do gniazdka elektrycznego wszechświata, żeby zobaczyć, co się stanie. Chęć, by całą swoją sypialnię wymalować na czarno, a ściany okleić plakatami.
Muzyka budziła chęć, by kopniakami rozbić ściany i wspiąć się do nieba po ognistych stopniach. Chęć, by wyrwać wszystkie przełączniki, wyszarpać wszystkie dźwignie i wetknąć palce do gniazdka elektrycznego wszechświata, żeby zobaczyć, co się stanie. Chęć, by całą swoją sypialnię wymalować na czarno, a ściany okleić plakatami.