(...) usłyszała swój głos. Wydał jej się głosem małej dziewczynki, bezradnej, samotnej, która ukrywa buzię w dłoniach i czeka, aż pojawi się ktoś inny, kto wszystko naprawi.
(...) usłyszała swój głos. Wydał jej się głosem małej dziewczynki, bezradnej, samotnej, która ukrywa buzię w dłoniach i czeka, aż pojawi się ktoś inny, kto wszystko naprawi.