Słowa uwięzły jej w gardle, gdyż uderzyło ją okrutne piękno tej sceny i to, że jest kochana tak mocno. Przebiegł ja dreszcz jednoczesnego poczucia winy oraz dumy na myśl o jej własnej mocy, na myśl o byciu kochaną na zabój.
Słowa uwięzły jej w gardle, gdyż uderzyło ją okrutne piękno tej sceny i to, że jest kochana tak mocno. Przebiegł ja dreszcz jednoczesnego poczucia winy oraz dumy na myśl o jej własnej mocy, na myśl o byciu kochaną na zabój.