Marcina stać było na dwie kobiety i jednego psa, jednak nie na to, aby je ze sobą poznać. Był zbyt stary, a zarazem zbyt młody. Miał tylko jedno przyrodzenie, które jednak tkwiło w okowach tradycji. tyle, że wciąż mu stawało. Przynajmniej na razie.
Marcina stać było na dwie kobiety i jednego psa, jednak nie na to, aby je ze sobą poznać. Był zbyt stary, a zarazem zbyt młody. Miał tylko jedno przyrodzenie, które jednak tkwiło w okowach tradycji. tyle, że wciąż mu stawało. Przynajmniej na razie.