Dramatem ekumenii, także w naszym kraju, jest to, że szybko powszednieją nam wszelkie gesty życzliwości, wyciągniętej dłoni, zrozumienia i przyjaźni Kościołów. O postępie wielkiego dzieła pojednania nie decydują jedynie debaty doktrynalne ani pracowicie uzgadniane dokumenty, ale przede wszystkim sami wierzący ludzie, którzy wewnętrznie się przemieniając, wnoszą tę przemianę w życie całego Kościoła Chrystusa.
Dramatem ekumenii, także w naszym kraju, jest to, że szybko powszednieją nam wszelkie gesty życzliwości, wyciągniętej dłoni, zrozumienia i przyjaźni Kościołów. O postępie wielkiego dzieła pojednania nie decydują jedynie debaty doktrynalne ani pracowicie uzgadniane dokumenty, ale przede wszystkim sami wierzący ludzie, którzy wewnętrznie się przemieniając, wnoszą tę przemianę w życie całego Kościoła Chrystusa.