Nauka Jezusa skłania przede wszystkim do panowania nad złymi skłonnościami, aby nie prowadziły do rzeczywistej gehenny już w tym życiu. Nie mówi On o ostatecznym losie człowieka. (...) Ostrzeżeniem przed interpretacją dosłowną jest samo postępowanie Jezusa wobec grzesznych ludzi, z powodu którego przeciwnicy nazywali Go pogardliwie "przyjacielem celników i grzeszników" (Mt 11,19; Łk 7,34). Nie znajdziemy w Jego wypowiedziach słów gwałtownego potępienia celników i nierządnic. To nie oni są największymi grzesznikami.
Nauka Jezusa skłania przede wszystkim do panowania nad złymi skłonnościami, aby nie prowadziły do rzeczywistej gehenny już w tym życiu. Nie mówi On o ostatecznym losie człowieka. (...) Ostrzeżeniem przed interpretacją dosłowną jest samo postępowanie Jezusa wobec grzesznych ludzi, z powodu którego przeciwnicy nazywali Go pogardliwie "przyjacielem celników i grzeszników" (Mt 11,19; Łk 7,34). Nie znajdziemy w Jego wypowiedziach słów gwałtownego potępienia celników i nierządnic. To nie oni są największymi grzesznikami.