Wiedziałam, że to złe. Ale na myśl o wybraniu jego numeru, o czekaniu, aż jego głos napłynie z drugiego końca linii, czułam dreszcz poczucia winy, oszałamiające poczucie wstydu. Za każdym razem, kiedy odkładałam słuchawkę, obiecywałam sobie, że to po raz ostatni, że już nigdy nie zadzwonię. Kiedy jednak słońce chyliło się ku zachodowi, ja zakradałam się do szafy mojej siostry, trzymając jej telefon na kolanach jak tykającą bombę. Wciąż czekałam na wieczór, kiedy on nie odbierze, wieczór, kiedy telefon będzie dzwonił i dzwonił, a ja d
Wiedziałam, że to złe. Ale na myśl o wybraniu jego numeru, o czekaniu, aż jego głos napłynie z drugiego końca linii, czułam dreszcz poczucia winy, oszałamiające poczucie wstydu. Za każdym razem, kiedy odkładałam słuchawkę, obiecywałam sobie, że to po raz ostatni, że już nigdy nie zadzwonię. Kiedy jednak słońce chyliło się ku zachodowi, ja zakradałam się do szafy mojej siostry, trzymając jej telefon na kolanach jak tykającą bombę. Wciąż czekałam na wieczór, kiedy on nie odbierze, wieczór, kiedy telefon będzie dzwonił i dzwonił, a ja d