Spójrzmy bowiem, co to jest i jak im (Indianom- przyp. red) się przedstawia owa cywilizacja, do której przyjęcia głoszą ich niezdolnymi! Więc, oto naprzód:rząd Stanów gwarantuje im ziemię, obywatele zaś, z których łona rząd wyszedł, odbierają im ją mimo rządu. Na pierwszym więc kroku spotykają się z kłamstwem i krzywoprzysięstwem, jako zaś proste dzieci natury, nie umieją odróżnić rządu od narodu i z tych wszystkich stosunków wynoszą jedno tylko poczucie: głębokiej krzywdy. Zresztą Indianin w cywilizacji widzi tylko stratę t
Spójrzmy bowiem, co to jest i jak im (Indianom- przyp. red) się przedstawia owa cywilizacja, do której przyjęcia głoszą ich niezdolnymi! Więc, oto naprzód:rząd Stanów gwarantuje im ziemię, obywatele zaś, z których łona rząd wyszedł, odbierają im ją mimo rządu. Na pierwszym więc kroku spotykają się z kłamstwem i krzywoprzysięstwem, jako zaś proste dzieci natury, nie umieją odróżnić rządu od narodu i z tych wszystkich stosunków wynoszą jedno tylko poczucie: głębokiej krzywdy. Zresztą Indianin w cywilizacji widzi tylko stratę t