Usiłowali być jak najczęściej razem (...). Owo >>razem<< prawie nigdy nie znaczyło >>we dwoje<< i z reguły za tło miało pośpiech oraz napięcie nerwów, zmęczenie i lęk, meldunki i rozkazy, kurz i krew, drżenie murów, wybuchy, śmiertelne gwizdy i błyski.
Usiłowali być jak najczęściej razem (...). Owo >>razem<< prawie nigdy nie znaczyło >>we dwoje<< i z reguły za tło miało pośpiech oraz napięcie nerwów, zmęczenie i lęk, meldunki i rozkazy, kurz i krew, drżenie murów, wybuchy, śmiertelne gwizdy i błyski.