Narodziłem się po raz wtóry. No, może nie ja, ale moja nadzieja. Ona rodziła się już we mnie wiele razy. Umiałem żyć tylko nią. Że coś. Że gdzieś. Że kiedyś. Że ktoś.
Narodziłem się po raz wtóry. No, może nie ja, ale moja nadzieja. Ona rodziła się już we mnie wiele razy. Umiałem żyć tylko nią. Że coś. Że gdzieś. Że kiedyś. Że ktoś.