Bawi mnie dylemat człowieka, który nie chce żyć, a jednocześnie boi się zabić. Każdy rozkrok jest śmieszny, a to jest, sam przyznaj, dość koślawy szpagat i to z gatunku ostatecznych.
Bawi mnie dylemat człowieka, który nie chce żyć, a jednocześnie boi się zabić. Każdy rozkrok jest śmieszny, a to jest, sam przyznaj, dość koślawy szpagat i to z gatunku ostatecznych.