Bez wątpienia, pomiędzy kształtami rozumu a kształtami obłędu zachodzi duże podobieństwo. Jest ono też niepokojące: po czym rozpoznać w rozsądnym uczynku, że spełnił go obłąkany, a w niedorzecznym szaleństwie, że jest dziełem człowieka na co dzień mądrego i rozważnego?
Bez wątpienia, pomiędzy kształtami rozumu a kształtami obłędu zachodzi duże podobieństwo. Jest ono też niepokojące: po czym rozpoznać w rozsądnym uczynku, że spełnił go obłąkany, a w niedorzecznym szaleństwie, że jest dziełem człowieka na co dzień mądrego i rozważnego?