I ja się powoli przyzwyczajam. Słucham i myślę: o czymś bardziej okrutnym już pewnie nigdy nie usłyszę, nic bardziej okrutnego człowiek na pewno wymyślić nie zdołał. Ale nie. To, o czym słyszę dzisiaj, jest niczym wobec tego, o czym usłyszę jutro. To, o czym piszę teraz, jest niczym wobec tego, o czym napiszę później.
I ja się powoli przyzwyczajam. Słucham i myślę: o czymś bardziej okrutnym już pewnie nigdy nie usłyszę, nic bardziej okrutnego człowiek na pewno wymyślić nie zdołał. Ale nie. To, o czym słyszę dzisiaj, jest niczym wobec tego, o czym usłyszę jutro. To, o czym piszę teraz, jest niczym wobec tego, o czym napiszę później.