Być może skazani jesteśmy na zagładę, może nie ma dla nas ratunku, dla nikogo z nas, ale jeśli to prawda, wydajmy ostatni rozdzierający, mrożący krew w żyłach skowyt, krzyk buntu, wojenny okrzyk! Dość lamentów! Dość elegii i pogrzebowych pieśni! Dość biografii i historii, bibliotek i muzeów! Niech umarli żywią się tym, co martwe! My, żywi, zatańczmy na skraju krateru - taniec ostatniego tchnienia. A przecież taniec!
Być może skazani jesteśmy na zagładę, może nie ma dla nas ratunku, dla nikogo z nas, ale jeśli to prawda, wydajmy ostatni rozdzierający, mrożący krew w żyłach skowyt, krzyk buntu, wojenny okrzyk! Dość lamentów! Dość elegii i pogrzebowych pieśni! Dość biografii i historii, bibliotek i muzeów! Niech umarli żywią się tym, co martwe! My, żywi, zatańczmy na skraju krateru - taniec ostatniego tchnienia. A przecież taniec!