Judaizm, chrześcijaństwo i islam, wszystkie one ociekają pięknymi słówkami o łasce, dobroci i miłosierdziu, dopóki nie mają w ręku kajdan, krat, władzy, sal tortur i szubienic. Wszystkie te wiary, włącznie z religiami, które narodziły się w najnowszych czasach i do dziś urzekają wile serc, wszystkie one przychodziły, żeby przynieść nam zbawienie, a krótko potem przelewały naszą krew. Ja osobiście nie wierzę w naprawę świata. O nie. Nie wierzę w naprawę świata w żadnej postaci. Nie dlatego, jakoby świat był dla mnie idealny, bynajmniej,
Judaizm, chrześcijaństwo i islam, wszystkie one ociekają pięknymi słówkami o łasce, dobroci i miłosierdziu, dopóki nie mają w ręku kajdan, krat, władzy, sal tortur i szubienic. Wszystkie te wiary, włącznie z religiami, które narodziły się w najnowszych czasach i do dziś urzekają wile serc, wszystkie one przychodziły, żeby przynieść nam zbawienie, a krótko potem przelewały naszą krew. Ja osobiście nie wierzę w naprawę świata. O nie. Nie wierzę w naprawę świata w żadnej postaci. Nie dlatego, jakoby świat był dla mnie idealny, bynajmniej,