Nie chcę znowu skręcić w zaułek chybionej przyjaźni. Chodzę po prostej niby ulicy, a i tak wciąż ryzykuję.
Nie chcę znowu skręcić w zaułek chybionej przyjaźni. Chodzę po prostej niby ulicy, a i tak wciąż ryzykuję.