Przez kolejne miesiące piłam tak, aby nikt nie wiedział, co się ze mną dzieje. Piłam przed pójściem do pracy, piłam wracając do domu, w domu, na spacerze z córką, piłam w łazience, kiedy mąż myślał, że się kąpię, piłam niemal wszędzie i zawsze. Nie sądziłam, że będę aż tak kreatywna, żeby ukrywać to, co robię.
Przez kolejne miesiące piłam tak, aby nikt nie wiedział, co się ze mną dzieje. Piłam przed pójściem do pracy, piłam wracając do domu, w domu, na spacerze z córką, piłam w łazience, kiedy mąż myślał, że się kąpię, piłam niemal wszędzie i zawsze. Nie sądziłam, że będę aż tak kreatywna, żeby ukrywać to, co robię.
Książka: Cień w lustrze