Pogrzeb odbył się z honorami i to na koszt państwa. Pośmiertnie przyznano mu Złoty Krzyż Zasługi za wzorową służbę. Wszyscy wiedzieli, że po ćwiczeniach, gdy czyścił broń, ta nieszczęśliwie wypaliła. To było najlepsze wyjście z tego bagna.
Pogrzeb odbył się z honorami i to na koszt państwa. Pośmiertnie przyznano mu Złoty Krzyż Zasługi za wzorową służbę. Wszyscy wiedzieli, że po ćwiczeniach, gdy czyścił broń, ta nieszczęśliwie wypaliła. To było najlepsze wyjście z tego bagna.
Książka: Powijaki