Wstydzą się gałązki wierzby, gdy twą gibką widać postać.Ani słońce, ani księzyc w blasku twym nie może sprostać.Ślina twa ma słodycz miodu, który przemieszano niecoZ winem. Zęby masz jak perły, co najczystszą barwą świecą.Jak hurysa istna z raju smukła jesteś i lekko kroczysz,Twarz masz najpiękniejszą w świecie i w refleksach złote oczy.Gdybyś śmiercią była, nie wspominałbym o tym wcale,Lecz gdybym umierał bez ciebie, życie przekląłbym zuchwale!
Wstydzą się gałązki wierzby, gdy twą gibką widać postać.Ani słońce, ani księzyc w blasku twym nie może sprostać.Ślina twa ma słodycz miodu, który przemieszano niecoZ winem. Zęby masz jak perły, co najczystszą barwą świecą.Jak hurysa istna z raju smukła jesteś i lekko kroczysz,Twarz masz najpiękniejszą w świecie i w refleksach złote oczy.Gdybyś śmiercią była, nie wspominałbym o tym wcale,Lecz gdybym umierał bez ciebie, życie przekląłbym zuchwale!
Książka: Księga tysiąca i jednej nocy (tom I)