Klasyczne dzieło literatury arabskiej
Wydawnictwo: PIW
Data wydania: 1973 (data przybliżona)
Kategoria: Opowiadania
ISBN:
Liczba stron: 380
Tytuł oryginału: Kitab alf lajla wa lajla
Język oryginału: arabski
Tłumaczenie: Andrzej Czapkiewicz, Jerzy Ficowski
Gdyby piękno przywiedziono, aby z tobą się porównało,Opuściłoby swą głowę w zawstydzeniu i pokorze,Jeśliby je zapytano: "Znasz urodę tak wspaniała?"Piękno by odrzekło: "Nie znam. Nic piękniejszego być nie może".
Każdy z nas słyszał o Aladynie i jego cudownej lampie, czy niezwykłych przygodach Sindbada żeglarza. Z Baśniami Tysiąca i Jednej Nocy spotykamy się bardzo często. Zwykle jednak są to adaptacje skierowane dla młodszych odbiorów. Podobnie jednak jak z wieloma innymi baśniami, podaniami i legendami, te arabskie mają swój pierwowzór skierowany raczej dla dorosłych czytelników.
Warto jeszcze zaznaczyć, że w skład oryginalnego kairskiego wydania nie wchodzi baśń o Aladynie ani o Ali Babie i jego czterdziestu rozbójnikach. W tym zbiorze również ich nie znajdziemy, choć wiele z zamieszczonych opowieści kryje w sobie podobne wątki.
Księga tysiąca i jednej nocy jest wyjątkowa, dlatego że wszystkie zawarte w niej opowiadania łączy wspólna fabuła. Rozpoczyna się opowieścią o królu Szachrijarze, który zdradzony przez żonę mści się na kobietach. Co noc bierze sobie inną do łoża, by później brutalnie ją zamordować. Już po tym wstępie widać, że oryginalna księga nie nadaje się do czytania dzieciom na dobranoc. Jedną z ofiar króla staje się mądra i piękna Szeherezada. Ma ona jednak pomysł, by odwlec w czasie swoją śmierć. Wieczorem snuje królowi ciekawą historię, jednak nie kończy jej przed porankiem. Król, chcąc poznać dalszą część, pozwala kobiecie żyć do następnego wieczoru.
Opowiedziane historie czasem łączą się ze sobą. Postać w jednej opowiada innej postaci swoją historię, potem znów wraca się do wcześniejszej fabuły. Nie są jednak długie, więc czytelnik nie powinien się pogubić. Zabieg ten tworzy jednak iluzję nieskończonej opowieści i ukazuje jaki cel miała Szeherezada. Zaraz po jednej historii zaczyna się kolejna, powoli wciągając słuchacza w tysiąc i jedną noc.
Styl historii jest przeróżny. Przypominają one legendy, podania, anegdoty, przypowieści religijne, baśnie. Księga opiera się na historiach ludzi prostych, którzy wyobrażali sobie, jak może wyglądać życie królów i sułtanów. Dlatego pełno tam historii o bogactwach, przepychu, a także magicznych przedmiotach i dżinach.
Ważny w Księdze jest motyw religijny. W każdej z opowieści wspomniany jest Allach. Jego sprawiedliwość, zwracanie się do niego z prośbą, bądź sławienie go. Historie zawierają dużo moralnych pouczeń. Jednak można zauważyć, że w niektórych mądrość i roztropność jest ceniona wyżej niż dobro i miłosierdzie. Nie mam też nic złego w motywie zemsty.
Bardzo często panuje baśniowy klimat, mamy liczne powtórzenia, motywy fantastyczne. Zdarzają się wierszowane dialogi, fragmenty pieśni i poezji. Występuje antropomorfizm - mamy zwierzęta o ludzkich cechach. Najczęściej jednak bohaterami są ludzie bogaci i biedni, mądrzy i głupi, pobożni i zapatrzeni tylko w siebie. Wszystkie kończą się jakimś morałem. Niektóre zawierają ważne do tej pory pouczenia, które można wcielić w życie. Inne straciły już trochę na aktualności. Wszystkie historie spisane prostym językiem.
Mimo tego wszystkiego baśnie nie nadają się do dzieci. Motywy zemsty, okrucieństwa, niewolnictwa, zdrad małżeńskich, fragmentów o zabarwieniu erotycznym, zabójstwa - stanowczo klasyfikują je dla dorosłych czytelników. Do tego dochodzi również kulturowe uprzedmiotowienie kobiet. Jednak mimo tego w wielu opowieściach postacie kobiece odgrywają bardzo znaczące role. Oprócz niewolnic natrafimy na księżniczki, czy kobiety z pospólstwa cechujące się mądrością, sprytem, czasem nawet przebiegłością. Odgrywają one zarówno bardzo pozytywne jak i negatywne role. Trudno się jednak dziwić w baśniach tych każdy może odmienić swój los. Bogacz może stać się nędzarzem a niewolnik wzrosnąć do rangi króla.
Może Księga Tysiąca i jednej nocy nie przestawia autentycznego obrazu dawnego życia na Wschodzie. Podobnie w naszych bajkach tego nie znajdziemy. Jednak na pewno mają bardzo dużą wartość kulturową. Poznajemy sposób myślenia ludzi ich wiarę i przesądy. Dodatkowo baśnie są po prostu lekką i przyjemną lekturą.
Kocham, zwyczajnie kocham. Zastanawiam się, czy kto dostrzega tyle sprośnych aluzji zarówno do seksu, jak i polityki, moralności i ludzkiej głupoty?
Krótki przewodnik, w którym znajdują się najbardziej podstawowe informacje dotyczące wyglądu, pielęgnacji i uprawy wybranych sukulentów....
Pierwsze polskie wydanie - starannie przetłumaczonych i opracowanych graficznie - niezwykle barwnych baśni, odnoszących się do mitycznych i historycznych początków Irlandii. ...
Moje myśli zawierają serca tajne słowa.Jeśli serce me dla ciebie tajemnice chowa,Góra by się zawaliła w tak wielkiej udręce,Ogień wygasłby, a wiatr by nie mógł wiać już więcej.Ten, co rzekł, że w życiu bywa niejedna rzecz słodka,Bardziej słodka niźli twe usta na pewno nie spotka.
Więcej