Gdyś przyszła, dzień na świecie zagościł,Zorze przydały Ci jasności.Słońca jaśnieją jak Twe lice,Zazdrosne kryją się księżyce.Kiedy rozchylasz swe zasłony,Korzy się przed Tobą świat zdumiony,A gdy w pokoju znikasz swoim,Ziemia się łzami rosy poi.
Gdyś przyszła, dzień na świecie zagościł,Zorze przydały Ci jasności.Słońca jaśnieją jak Twe lice,Zazdrosne kryją się księżyce.Kiedy rozchylasz swe zasłony,Korzy się przed Tobą świat zdumiony,A gdy w pokoju znikasz swoim,Ziemia się łzami rosy poi.
Książka: Księga tysiąca i jednej nocy (tom I)